„Był on (święty Franciszek) przepełniony wielką łagodnością, gdy myślał o pierwszym i wspólnym źródle wszelkich istot i nazwał wszelkie stworzenia - nawet te najmniejsze – bratem lub siostrą, bo wiedział, że mają wspólny z nim ten sam początek”
święty Bonawentura
Zwierzęta tworzą najwęższy krąg zażyłości z Bogiem i człowiekiem. Księga Rodzaju opisuje szczęśliwą bliskość wielu stworzeń (głównie ssaków) z rodzajem ludzkim - piątego dnia stworzone są ptaki i ryby, podczas gdy zwierzęta lądowe i ludzie wspólnie dnia szóstego. Biblijny opis stworzenia zarysowuje różnicę pomiędzy ludźmi a zwierzętami, ale wspólnota wobec całości stworzenia jest wyraźnie podkreślona.
Po grzesznym upadku ludzkości i następującym po tym czasie potopie, Bóg odnowił swoistą więź ze stworzeniami. Opis Przymierza w 9. rozdziale Księgi Rodzaju głosi, że Bóg już nigdy nie zgładzi „żadnej istoty żywej” (Rdz 9,8-17). Stroną Przymierza nie stają się jedynie ludzie, lecz „wszelka istota żywa, która jest z wami” – ptactwo, zwierzęta domowe i polne. Dla podkreślenia faktu zawarcia Przymierza Boga z wszelką istotą żywą zostało to powtórzone pięciokrotnie w Księdze Rodzaju (Rdz 9,9.10.12.15.16.17.)
W Starym Testamencie odnajdujemy wizję proroka Izajasza, która przywołuje wyobrażenie pierwotnego raju, w którym ludzie żyli w przyjaźni ze wszystkimi stworzeniami, niemniej odnosi się bezpośrednio do czasów przyszłych, mających nastąpić wraz z nadejściem Mesjasza:
„(…) wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będzie, cielę i lew paść się będą społem, a mały chłopiec będzie ich poganiał. Krowa i niedźwiedź przystawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały, lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na nosie kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze bo kraj napełni się znajomością Jahwe na kształt wód, które przepełniają morze” (Iz 11,6-9).
Porządek świata z Edenu ma zostać przywrócony wraz z nadejściem Mesjasza. Jezus - jako osoba nawiązująca do proroctwa Izajasza - zapoczątkowujeniejako nową erę zgody pomiędzy ludzkością a naturą. W Nowym Testamencie poznajemy Jezusa podkreślającego szczególną wartość rodzaju ludzkiego dla Stwórcy, zwierzęta jednak nie zostają pominięte przez Boga – żadne z nich nie jest zapomniane w oczach Bożych (Łk 12,6-7). Nieskończona miłość, którą Jezus ofiarował człowiekowi, jest wzorem poświęcenia Najwyższego „maluczkim”. Ci, którzy troszczą się o słabszych, niejako troszczą się o Chrystusa. Panowanie człowieka nad zwierzętami nie ma oznaczać bowiem jego bezkarnego rządzenia światem przyrody. Misją człowieka jest przede wszystkim ochrona własnego gatunku, niemniej miłość względem bliźniego nie ma sprowadzać się tylko do służenia człowiekowi - ma on otoczyć opieką wszystkie stworzenia, które pochodzi z zamysłu samego Boga. Ważne jest, by zrozumieć, iż przyroda nie istnieje wyłącznie po to, byśmy ją wykorzystywali bez ograniczeń, lecz że jej użytkowanie łączy się z wielką odpowiedzialnością. Czy to, czego doświadczają zwierzęta od człowieka przekłada się na język szacunku, troski i praw, jakie powinny przysługiwać istotom Bożym? W żywotach świętych odnajdujemy słowa świętego Izaaka Syryjczyka, które są odpowiedzią na pytanie, jakie ma być serce pełne miłosierdzia i miłości:
„Jest to serce, w którym płonie miłość dla całego stworzenia, dla ludzi, ptaków, dla dzikich zwierząt (…) dla wszystkich stworzeń. Ten, kto ma takie serce, nie może patrzeć lub myśleć o jakiejś istocie bez łez współczucia, które przepełnia mu serce – serce, które jest skruszone i nie może już znieść widoku lub wieści o jakimkolwiek cierpieniu, nawet najmniejszym bólu wyrządzonym jakiejś istocie. Dlatego właśnie taki człowiek nigdy nie ustępuje w modłach za zwierzęta (…), poruszony nieskończoną litością, królującą w sercach tych, co jednoczą się z Bogiem”.
Troska o zwierzęta – o wszelkie stworzenie – jest kluczowa. Nie wynika to tylko z tego, że dostarczają człowiekowi powodów do radości i zadowolenia oraz że są źródłem pożywienia. Wszystkie stworzenia małe i duże mają swój początek w Stwórcy, wobec czego mogą być nazwane naszymi „braćmi” i „siostrami”. Święty Augustyn mówi:
"Zapytaj piękno ziemi, morza, powietrza, które rozprzestrzenia się i rozprasza; zapytaj piękno nieba... zapytaj wszystko, co istnieje. Wszystko odpowie ci: Spójrz i zauważ, jakie to piękne. Piękno tego, co istnieje, jest jakby wyznaniem (confessio). Kto uczynił całe to piękno poddane zmianom, jeśli nie Piękny (Pulcher), nie podlegający żadnej zmianie?"
(Św. Augustyn, Sermones, 241, 2: PL 38, 1134)
Dane nam od Boga moc i panowanie nad stworzeniami mają wyrażać się w gospodarowaniu tym pięknem zgodnie ze słowami pierwszego apostoła świętego Piotra – (…) służcie sobie nawzajem (…)(1 P 4,10)
Poświęcenie się istot wyższych istotom niższym jest podstawowym przesłaniem nauki Chrystusowej:
„Miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie. Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.” (Ga 5,13-14)
W nauczaniu Jezusa obecny jest silny wątek podkreślający znaczenie miłosierdzia wobec słabych, bezbronnych, prześladowanych. Na takie współczujące gesty serca zasługują też zwierzęta, co podkreśla Katechizm Kościoła Katolickiego:
„Każde stworzenie posiada swoją własną dobroć i doskonałość. O każdym z dzieł "sześciu dni" jest powiedziane: "A widział Bóg, że było dobre". "Wszystkie rzeczy bowiem z samego faktu, że są stworzone, mają własną trwałość, prawdziwość, dobroć i równocześnie własne prawa i porządek" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 36). Różne stworzenia, chciane w ich własnym bycie, odzwierciedlają, każde na swój sposób, jakiś promień nieskończonej mądrości i dobroci Boga. Z tego powodu człowiek powinien szanować dobroć każdego stworzenia, by unikać nieuporządkowanego wykorzystania rzeczy, które lekceważy Stwórcę oraz powoduje zgubne konsekwencje dla ludzi i ich środowiska”.
Jak musi się zmienić nasz ludzki stosunek do innych istot, jeśli sam Bóg-Stwórca zechciał je pokochać, odnowić i umocnić w przymierzu, które zawarł z wszystkimi stworzeniami – ludźmi i zwierzętami? Wskazówką, która może pomóc odmienić nasze dominujące traktowanie innych stworzeń niech będą słowa starca Zozima z „Braci Karmazow” Dostojewskiego:
„Kochaj wszelkie Boże stworzenia w całości i w każdym ziarenku piasku. Kochaj każdy liść, każdy promień Bożego światła. Kochaj zwierzęta, kochaj kwiaty, kochaj wszystko. Jeśli będziesz kochał wszystko dostrzeżesz w rzeczach Boską tajemnicę. A gdy ją dostrzeżesz, zaczniesz ją rozumieć, bez końca codziennie bardziej: I pokochasz w końcu cały świat trwałą ogólną miłością”.
Andrew Linzey w książce „Teologia zwierząt” tak pisze:
„Jego (Jezusa Chrystusa) narodziny, jeśli wierzyć tradycji, mają miejsce tam, gdzie zamieszkują owce i woły. Jego posługa, według św. Marka, rozpoczyna się na pustyni wśród zwierząt (Mk 1,13). Jego triumfalny wjazd do Jerozolimy odbywa się na osiołku, źrebięciu oślicy (Mt 21,1-6). Według Jezusa zgodnie z prawem jest dobrze czynić w szabat, włącznie z ratowaniem owcy, która wpadła do dołu (Mt 12,10-12). Nawet wróble, sprzedawane w czasach Jezusa dosłownie za parę miedziaków, nie są zapomniane w oczach Boga. Opatrzność Boża rozciąga się na cały porządek stworzenia, a chwała Salomona i wszystkich jego dzieł nie może być porównana z chwałą lilii na polu (Łk 12,27). Bóg dba o to, co stworzone, tak, że nawet Lisy mają nory i ptaki powietrzne – gniazda (…) (Łk 9,58).
Skoro Bóg narodził się w żłobie wśród zwierząt to jakby powtórnie je uświęcił – pierwszy raz w chwili stworzenia świata, drugi raz – w Betlejem w stajence: „wół rozpozna swego Pana i osioł żłób swego właściciela” (Iz 1,3).
W opowiadaniu „Mały opiekun zapomnianych zwierząt” autorka nakreśliła taki obraz
betlejemskiej szopki:
„Ja nie mam nic oprócz ciepłego oddechu. Czy godne jest odbierać to, co się raz dało? Dlatego tu zostaję… Jestem tu potrzebny”
„No zobaczcie, jeśli odejdę mróz zacznie przenikać od tej strony, gdzie stoję i Dzieciątko zamarznie”
Po dziś dzień widzimy w stajence betlejemskiej przy żłóbku jak po prawej stronie stoi mały kłapouchy osiołek, - a po lewej gruby rudy wół. Te zwierzęta spotykamy w każdej szopce, bo spełniło się proroctwo Izajasza – wołek i osiołek rozpoznały swego Pana…
Autor: Ewa Zarębska
« poprzednia | następna » |
---|